W przypadku, kiedy uczestniczymy w kolizji i nie zachodzą przesłanki aby wezwać policję, strony mogą jedynie spisać oświadczenia. Kiedy mamy do czynienia z drobną kolizją, a między stronami istnieje zgoda co do zajścia, wezwanie policji nie jest potrzebne. Polskie prawo przewiduje bowiem, że podpisane oświadczenie ma moc prawną i stanowi dokument, na podstawie którego poszkodowany może starać się o odszkodowanie. Dokument spisywany na miejscu zdarzenia powinien wskazać zarówno osobę winną, jak i osobę poszkodowaną.
Najlepiej, aby oświadczenie spisane było na specjalnie przygotowanym formularzu, który co przezorniejsi kierowcy powinni wozić w samochodzie. Oświadczenie spisane odręcznie jest tak samo ważne, jednak istnieje ryzyko, że w spisywanym oświadczeniu zabraknie ważnych danych: imię, nazwisko, adres zamieszkania, lub adres korespondencyjny, serię i numer dowodu osobistego, kategorię posiadanego prawa jazdy.
Oprócz danych osobowych, obu stron kolizji, należy podać informacje dotyczące pojazdów ich markę i modele, numery rejestracyjne aut, należy też wpisać właścicieli – tak jak zapisani są w dowodach rejestracyjnych. Informacje dotyczące ubezpieczenia pojazdu, również są niezbędne. Należy zatem podać jaka firma ubezpiecza samochody, numer polis oraz okres obowiązywania ochrony.
Po spisaniu niezbędnych danych w piśmie musi znaleźć się informacja na temat oświadczenia sprawcy kolizji, który przyznaje się do spowodowania zdarzenia. Muszą też być zawarte informacje o okolicznościach i skutkach zdarzenia. Skutki, czyli uszkodzenia należy bardzo dokładnie opisać. To samo tyczy się tak zwanych „innych szkód” , czyli rzeczy, które znajdowały się w samochodzie i uległy zniszczeniu.
Jeśli istnieją świadkowie zdarzenia, należy ich dane wpisać do protokołu. Jeśli bowiem sprawca zmieni zaznania, wówczas zeznania świadków są niezbędne do wyjaśnienia okoliczności. Obecny postęp technologiczny sprawił, że udokumentowanie zdarzenia zdjęciami, nie sprawia kierowcom najmniejszego kłopotu. Należy je dołączyć do pisma.